Witam po dłuuuuuuuuuuuuugiej przerwie, spowodowaną życiem osobistym... ale wracajmy to mojego gruza
po przestoju w garage wracam z tematem, golf obspawany, zapodkładowany, wyrównany po innych macherach którzy go okaleczyli.
Tak jak w poprzednich postach walczyłem z bratem żeby wygonić rudą koleżankę, w tym celu zostały wspawane zamienniki błotników tył lewa i prawa strona oraz tylny pas, progów nie ruszałem bo były w dobrej kondycji ale zobaczymy z biegiem czasu
został kupiony prawy przedni błotnik w ori stanie, lewy błotnik był ratowany, pas przedni obspawany tam gdzie trzeba było, kupiłem również kompletne drzwi prawe oraz lewe, uszczelki i kliny są w dużo lepszej kondycji niż moje stare więc je wykorzystam
tylną klapę też reanimowaliśmy, wyszła myślę sensownie.
PS szyba była przymierzana i nie wypada przy zamykaniu
Samochód 4 maja dostał w końcu kolor, wybór był bardzo ciężki, w głowie milion myśli, może ten a nie może taki... i tak w kółko ale miałem obraną koncepcje albo niebieski metalik z palety Vw Golfa mk1 albo brązowy metalik z różnych samochodów, w końcu na dzień przed malowaniem wybór padł... no właśnie na kolor z palety Porsche a dokładnie 443 braun Kupfer Diamant.
Na dzień dzisiejszy jedyna czeka na polerkę, zostały zakonserwowane błotniki przód i fartuchy przód. W tygodniu dalsza walka z konserwacją. Wnętrze stoi pod znakiem zapytania ponieważ moje fotele przód są w bardzo słabej kondycji ale kanapa ok, dywany na dniach zawiozę do wyprania bo mają plamy ;/
Kupiłem też masę pierdół do jedynki, np ori podsufitkę używaną krótkie sierpy, lusterko chrom "flagę" od str kierowcy, klamki "fake" chrom
korbki do szyb nakładki na blokowanie drzwi, kliny chrom w uszczelki na całe auto również listwy chrom na karoserie i tam jakieś spinki, hokej wąski, nowe stare lampy tył wąskie, nakładki na pedały itp
Zdjęcia niestety słabej jakości i kilkanaście zdjęć po prostu nie zapisało się na karcie pamięci
tylna klapa potraktowana "szczotą" drucianą na szlifierce, później wypiaskowana a raczej to co z niej zostało
następnie spawanie dołu gdzie szyba siedzi z uszczelką
maska w podkładzie i podklejona bo ori klej nie trzymał i wnętrze w podkładach i masie uszczelniającej
drzwi przygotowane pod bazę z porsche
poprawa niedociągnięć oraz przymiarka szyby z uszczelką
zderzak z innej jedyny która też się robi
przed szlifowaniem na sucho i na mokro
błotnik "zakonserwowany"
fartuchy również
no i kolorek
fotka kilku części do jedyneczki
a to się dzieje jak świeci słońce na maksa