Witam, korzystając z chwili spokoju postanowiłem pokazać wam mój samochód. Może zacznę od suchych danych:
Golf II w wersji GL
silnik 1.6 PN na turbonitroLPG
lakier LA3E
wyprodukowany w czerwcu 1990, sprzedany gdzieś w lipcu, poprzedni właściciel pan Ulrich był z 42' roku
książka bita w Niemczech do 48 tyś km, przywieziony do Polski w 99' z przebiegiem 85 tyś, teraz ok 172 tyś
to co już jest zrobione:
-uszczelniony silnik
-remont skrzyni i wybieraka + sprzęgło LUK
-chłodnica w wiatrakiem
-całe hamulce z tyłu Hart, z przodu nacinane tarcze Mikoda, reperaturka zacisków, klocki, pompa
-cały układ wydechowy z tyłem od GTi
-wszystkie tuleje zawieszenia
-kit MTS 60/45
-blacha z malowaniem baza + klar
Trochę historii: w 1999 roku mój tata pracujący w DE przytargał Golfa do Polski odsyłając 125p na zasłużoną emeryturę. Jako że ojciec rzadko bywał w domu Golf był używany w cyklach kilka tygodni/miesięcy stania, tydzień jazdy i do z powrotem garażu. Jak już jeździł to najczęściej z rusztowaniem, cegłami czy workami cementu na budowę. Później przez jakiś czas potłukł się nim mój brat i tu też nie było lepiej.. W końcu to stare auto rodziców więc nie ma się co wiele przejmować. Dalsze losy Golfa to znów stanie w garażu i poddawanie się zębowi czasu.
w 2010 roku jako 15nasto letni gówniarz zacząłem go ratować. Łatwo nie było, silnik lał z pokrywy zaworów, głowicy, wału, sprzęgła nie było, hamulców też, chłodzenia również, skrzynia do remontu, wydech odpadał kawałkami, amortyzatory wylane a zapach ze środka aż odpychał. Pomimo tego byłem najszczęśliwszym dzieckiem na świecie
Dorwałem trochę grosza, kupiłem pastę Tempo, puszkę farby na koła i kilka czernideł z Reala, popsułem podświetlenie przełączników na czerwono i nagle stary złom zaczął robić małe WOW (niestety nie mam zdj 'przed')
Wtedy zauważyłem potencjał, pokochałem to auto, stwierdziłem, że on musi z nami zostać.. i został
Powoli zaczęliśmy ogarniać mechanikę, tu też nie mam zdjęć ale auto krok po kroku zaczynało żyć po raz drugi. Od 2010 do końca 2012 auto było ogarnięte mechanicznie tak, że na przeglądzie się nie mogli nadziwić czemu tu wszytko tak ładnie działa :p
Parę drobiazgów, które wygrzebałem z komputera:
2011
-dołożone kilka mat na podłogę i przy okazji kolejne pranie tapicerki
-wypolerowane listwy w klamkach
-nacinane tarcze mikoda 239
-gałka GTi piłeczka, poza tym z faktur: osłony drążków kier., rozrząd, dwa tłumiki + długa rura do przodu, pompa wspomagania, tylne amortyzatory ze sprężynami, reperaturki przednich zacisków i klocki (w 2010 tył bębny, szczęki, cylinderki, łożyska, tuleje..), zestaw naprawczy wybieraka
2012
-sprzęgło LUK i remont skrzyni (synchronizator 2., łożyska mech różnicowego itd)
-w okolicach czerwca wpadły felgi Centra Turbo 15x7 w dziewiczym stanie z ori lakierem itd..
-Gamma II
-chłodnica, uszczelnienie silnika, nowe poduszki silnika i skrzyni
i tu ostatni sezon lakieru:
kilka miesięcy później
i jeszcze jedno, na którym widać ten wielobarwny mat
przez zimę podziały się takie rzeczy
resztę zdjęć gdzieś wsysło..
i tu zaczęło się składanie
-MTS
i tak dalej jeszcze jakiś czas a zdjęcia znów wsysło :p
w 2013 Golf wyjechał z nowym lakierem (nie jestem zadowolony ale jest lepiej niż było - nie ma rdzy), założyłem wreszcie nowe koła, kit i było fajnie
Składałem Golfa po nocach, cisnąłem jak mogłem, odebrałem prawko i wyszło coś takiego
i... pojeździłem tydzień Auto jeździło od trzech tygodni, ja miałem prawko 8-my dzień, na liczniku 403 kilometry od poskładania, gość wyprzedzał na skrzyżowaniu podczas gdy ja skręcałem w lewo.. w lusterkach już go nie widziałem
pocierpiałem może z tydzień i jak mnie wciągnęło w dalsze mody tak prawie zapomniałem o wypadku :p obecnie Golf jest składany z hamulcami 256x20 ATE PD + EBC RedStuff (w wypadku skrzywiło zwrotnice więc czemu by nie wsadzić od razu większego hebla ) i z czymś co całkowicie wyróżni go z tłumu a zwie się Zender
tu już w trakcie prac
zadziwiająco zdrowe nadkola, warstwa gumy miejscami ma 1cm grubości
-sufit jeszcze w trakcie składania
gdzieś jeszcze się zgubiłą szyba z lotką
o zwrotnicach, łożyskach itd nie ma po co pisać
o całej kupie części też zapomniałem
dalsze plany..
w miarę przyziemne i bliskie:
-poskładać go po klepie, skończyć heble, spasować front
-skończyć spasowanie nowego, czarnego sufitu
-przymierzyć bagażnik dachowy (nie mówię że będę go woził)
-może na przyszły sezon gaźnik z Fiata i wałek z RP
trochę dalsze:
-ABF na poziomych gaźnikach
-rozebrać, wypiaskować i pomalować całego tak, jak się należy
-no i na pewno leprze koło, zawias i wnętrze ale to się nie ma co rozpisywać
Na razie tyle, reszta będzie uzupełniana na bieżąco, mam nadzieje że komuś się moje wypociny spodobają w razie pytań chętnie odpowiem, pozdrawiam
Golf II Centra Zender
-
- Posty: 652
- Rejestracja: 24 października 2011, o 16:10
- Auto: Seat Toledo 1M TDI
- GaduGadu: 2668278
- Lokalizacja: Czechówka
Fajny golf. Zendera rzadko sie widzi. Koło masz całkiem fajne i dośc ładnie sie prezenci na golfie, ja bym tu widział tylko lepszy naciąg i ciut niżej. A tak to lakier ładnie wyglada i kolorek fajny. Zadko juz na drodze idzie spotkać czerwone auto. Mugł byś sie pokusić zeby zendera przyciemnić i wrzucić soczewkę, to też by było cos nowego. ( ale to wszystko w miare czasu i finansowo) Ogólnie fajne auto i ma potencjał
Dzięki za dobre słowo, zdjęcia wnętrza ogarnę jak auto wyjedzie, ogólnie są tam najbardziej podstawowe fotele w szarych szmatach a ostatnio udało się zrealizować plan kolorystyczny czyli sufit i wszystko do chromowanego paska jest czarne a od paska w dół szare. Tak miało być, kolory się już nie zmienią, wpadną tylko inne materiały i fotele ale to jeszcze daleka droga
Opona od początku mi nie leżała, chciałbym 165x50 ale już trudno, na razie musi zostać. Niżej póki co wiele też nie będzie, nie puści mnie podjazd do garażu. Jak kiedyś wpadnie gwint i 16'' to się spasuje lepiej
A Zender hmm sam jeszcze nie wiem co z nim zrobię.. myślałem od żółtych żarówkach/bańkach i delikatnej folii ale i tak wszystko wyjdzie w praniu
Opona od początku mi nie leżała, chciałbym 165x50 ale już trudno, na razie musi zostać. Niżej póki co wiele też nie będzie, nie puści mnie podjazd do garażu. Jak kiedyś wpadnie gwint i 16'' to się spasuje lepiej
A Zender hmm sam jeszcze nie wiem co z nim zrobię.. myślałem od żółtych żarówkach/bańkach i delikatnej folii ale i tak wszystko wyjdzie w praniu
trochę czasu minęło, od 9 sierpnia auto jeździ i ma się dość dobrze
oczywiście z hamulcami nie obyło się bez problemów, kupiłem zestaw jarzma i zaciski, jak się później okazało (niestety po malowaniu :/ ) jedno jarzmo było inne, co gorsza, już przy składaniu wyszło że jeden zacisk stoi i niczym go nie szło ruszyć.. tak więc w jednym kole siedzi zardzewiały zacisk a w drugim czarny i błyszczący.. za to ATE Power Disc w połączeniu z ceramicznymi EBC RedStuff robią robotę
całość będzie ogarnięta jeszcze raz proszkiem w okolicach jesieni/zimy, zdjęć niestety nie mam
na razie jest tak
Zender też już siedzi, moim zdaniem całkiem nie głupio to wygląda i póki co na pewno zostaje (w garażu wisi ori front z pasem itd więc kilkanaście minut i można zmienić), zamówiłem już żółte H1, razem z 'wiązką' wpadną w przyszłym tyg, w bieżących planach są jeszcze bańki na h4 i jakieś przymiarki z folią ale wszystko wyjdzie w praniu
Golfa można było zobaczyć na VagInwazji ale niestety w sobotę musiałem się zmyć na wesele więc mało było czasu na oglądanie
tutaj jeszcze takie dwa
chciałem ogarnąć jakieś leprze zdjęcia ale brakło czasu a potem pogoda się zesrała więc zostają tylko te z kalkulatora :p
i ten mój nieszczęsny podjazd :/
aaa i jeszcze udało się ugrać 1,12 stopnia negatywu z przodu tak więc już nie targam po błotnikach
oczywiście z hamulcami nie obyło się bez problemów, kupiłem zestaw jarzma i zaciski, jak się później okazało (niestety po malowaniu :/ ) jedno jarzmo było inne, co gorsza, już przy składaniu wyszło że jeden zacisk stoi i niczym go nie szło ruszyć.. tak więc w jednym kole siedzi zardzewiały zacisk a w drugim czarny i błyszczący.. za to ATE Power Disc w połączeniu z ceramicznymi EBC RedStuff robią robotę
całość będzie ogarnięta jeszcze raz proszkiem w okolicach jesieni/zimy, zdjęć niestety nie mam
na razie jest tak
Zender też już siedzi, moim zdaniem całkiem nie głupio to wygląda i póki co na pewno zostaje (w garażu wisi ori front z pasem itd więc kilkanaście minut i można zmienić), zamówiłem już żółte H1, razem z 'wiązką' wpadną w przyszłym tyg, w bieżących planach są jeszcze bańki na h4 i jakieś przymiarki z folią ale wszystko wyjdzie w praniu
Golfa można było zobaczyć na VagInwazji ale niestety w sobotę musiałem się zmyć na wesele więc mało było czasu na oglądanie
tutaj jeszcze takie dwa
chciałem ogarnąć jakieś leprze zdjęcia ale brakło czasu a potem pogoda się zesrała więc zostają tylko te z kalkulatora :p
i ten mój nieszczęsny podjazd :/
aaa i jeszcze udało się ugrać 1,12 stopnia negatywu z przodu tak więc już nie targam po błotnikach
Ostatnio zmieniony 1 listopada 2013, o 13:03 przez k2marek, łącznie zmieniany 1 raz.
może kiedyś uda się upolować soczewkę
na razie muszę jeszcze dojść do ładu z przodem bo coś źle to jeździ, ogarnąć kilka drobiazgów i czekać do jesieni..
..a w jesień jak dobrze pójdzie wpadnie kompletna klima, zaciski z jarzmami w proszek + reperaturki bo teraz już brakło na to czasu, nowe zawiasy prawych przednich drzwi, podklejenie sufitu tak jak się należy i może coś jeszcze.. wyjdzie w praniu :p
tak przy okazji, deko przybyło w pierwszym poście
na razie muszę jeszcze dojść do ładu z przodem bo coś źle to jeździ, ogarnąć kilka drobiazgów i czekać do jesieni..
..a w jesień jak dobrze pójdzie wpadnie kompletna klima, zaciski z jarzmami w proszek + reperaturki bo teraz już brakło na to czasu, nowe zawiasy prawych przednich drzwi, podklejenie sufitu tak jak się należy i może coś jeszcze.. wyjdzie w praniu :p
tak przy okazji, deko przybyło w pierwszym poście
Ostatnio zmieniony 1 listopada 2013, o 13:02 przez k2marek, łącznie zmieniany 2 razy.
Trochę późno ale auto odwiedziło 6 Tarnowski Zlot Tuningowy
po drodze pękła guma przy tłumiku końcowym i całą drogę wydech tłukł po belce :/ puściła też uszczelka pod pokrywą zaworów ale tragedii nie ma, ogólnie jestem zadowolony bo to pierwsza dłuższa droga od kilku lat i dojechał do domu bez większych potknięć :p
ostatnio udało się też ogarnąć kilka zdjęć, zważywszy na drugi samochód może nie każdemu przypadną one do gustu no ale cóż.. wszystkim się nie da dogodzić
poza tym poczyniłem takie photoshopy
wpadły mi też w łapy oprawki USA na żarówkę dwuwłóknową do przednich kierunków, kupiłem (ale jeszcze nie mam w domu ) wnętrze welurowe z pół kubełkami i kanapą z podłokietnikiem (Jetta) oraz nowe lampy na halogeny H4 smoked
na razie tyle
po drodze pękła guma przy tłumiku końcowym i całą drogę wydech tłukł po belce :/ puściła też uszczelka pod pokrywą zaworów ale tragedii nie ma, ogólnie jestem zadowolony bo to pierwsza dłuższa droga od kilku lat i dojechał do domu bez większych potknięć :p
ostatnio udało się też ogarnąć kilka zdjęć, zważywszy na drugi samochód może nie każdemu przypadną one do gustu no ale cóż.. wszystkim się nie da dogodzić
poza tym poczyniłem takie photoshopy
wpadły mi też w łapy oprawki USA na żarówkę dwuwłóknową do przednich kierunków, kupiłem (ale jeszcze nie mam w domu ) wnętrze welurowe z pół kubełkami i kanapą z podłokietnikiem (Jetta) oraz nowe lampy na halogeny H4 smoked
na razie tyle
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 1 lutego 2014, o 18:17
Marek ja bym jeszcze postojówki w kierunkach zrobił
chyba że obrysówki dopadłeś to nie trzeba .
chyba że obrysówki dopadłeś to nie trzeba .