Na początku poszedł SCANSOL i do tego 40 zwykła, później pojeździłem drobniejszym 180 żeby te rysy z 40 znikły (ale to pisze o swoim przypadku z tą 40, miałem dużo lakieru a tak to 40 raczej nie wskazana

) później wodne 150,220,400,600,800,1000,1500,2000,2500 i do wody dodałem trochę płynu do naczyń i co zmiane papieru przepłukiwałem alu.
No i na koniec pasta polerska.
Stwierdzony Corradoholizm.