Golf mk1 Cabrio by Misiek ;)
- Misiek :)
- Posty: 161
- Rejestracja: 5 stycznia 2010, o 23:48
- Auto: VW Corrado 1.9 TDI+
- Lokalizacja: Andrychów
Czas na mały up:
W końcu mam pokrowiec na złożony dach
Zostaje mi tylko go wyczyścić i będzie GIT
Do tego "kaltstajlowy" znaczek diesel (nie jest założony, tylko przymiarka więc don't worry)
Myślę że jutro założę szeroki hokej i porobię foty jak to wygląda.
Jak widać na ostatniej focie przód trzeba pomalować raz jeszcze bo ktoś ewidentnie spieprzył robotę i ruda wychodzi a lakier odpada płatami
W końcu mam pokrowiec na złożony dach
Zostaje mi tylko go wyczyścić i będzie GIT
Do tego "kaltstajlowy" znaczek diesel (nie jest założony, tylko przymiarka więc don't worry)
Myślę że jutro założę szeroki hokej i porobię foty jak to wygląda.
Jak widać na ostatniej focie przód trzeba pomalować raz jeszcze bo ktoś ewidentnie spieprzył robotę i ruda wychodzi a lakier odpada płatami
- Misiek :)
- Posty: 161
- Rejestracja: 5 stycznia 2010, o 23:48
- Auto: VW Corrado 1.9 TDI+
- Lokalizacja: Andrychów
Jacku sam nie wiem prawdę mówiąc, aktualnie jest u mnie a jak dalej się potoczy to zobaczymy. Powiem tak, jak dostanę w końcu odszkodowanie z Hestii i jego wysokość będzie ok to cabby pewnie pójdzie na sell, bo będę chciał kupić coś innego a nie mam zamiaru garażu powiększać... A tak to zobaczymy, chciałbym je zostawić bo im więcej jeżdżę w słoneczne dni tym bardziej się w nim zakochuje Choć jak jeżdżę szybko to bije po kieszeni, ostatnio średnie spalanie 11.2l/100km...
- Misiek :)
- Posty: 161
- Rejestracja: 5 stycznia 2010, o 23:48
- Auto: VW Corrado 1.9 TDI+
- Lokalizacja: Andrychów
Golf aktualnie stoi na zewnątrz, przykryty żeby warunki atmosferyczne nie dawały mu się tak we znaki. Nie ma w nim silnika, który zmienił auto, ale i dla Cabrio silnik się znajdzie, będzie to 2.0 16V z Corrado. Jak tylko Jetta wyjedzie o własnych siłach zabieram się za rozbieranie Golfa, chcę zrobić to co powinienem, bez pośpiechu, jeśli będzie to oznaczać że wyjedzie dopiero za rok to trudno, czas nie gra tu głównej roli... Zostanie autem typowo prokreacyjnym, tzn rekreacyjnym Chciałem się go pozbyć w pewnym momencie, ale nie potrafiłem, nie miałem serca do tego, za dużo frajdy mi dał, za dużo niezapomnianych chwil