vagmalopolska.pl

matash pisze:foty jeszcze gorsze niz ja robie, mlody a ty dalej z krzyzykami?

no niestety tak chyba sie nie doczekam na inny zderzak u bede ten malował

Bobek_VW pisze:Auto było malowane zaraz po wypadku zrobili go na sztukę

wez Ty sie leb puknij jakim wypadku!!!!??? chyba Twoim
Co do lamp to sie nie dziwe ze po prawie 1,5roku wkoncu farba na smoked odchodzi :/
a co do szpachli to nie uwierze jak fot nie zobacze bo ja napweno tego nie zrobilem, wiec chce to zobaczym bo az mi sie goraco zrobilo :/ bo P**** to kazdy potrafi :/
PB pewnie padly bo zajechales przesterami ..

a szmaty to fakt, o nich na smierc zapomnialem przy starym audio brzeczaly mi tylne boczki i tam napchalem zeby nie drzalo

a z obrywaniem jaj to wiesz,...

BTW daj foty bo chetnie sie z tym do lakiernika przejde jak faktycznie taki drut byl odjebany :/ bo auto odebralem gotowe ze zderzakami itd... mialy byc nowe slizgi na przodzie i zero szpachli.. wszystkie obtluczenia wyciagne..zdreszta miales u mnie w temacie wszystkief foty auto u mnie nigdy wypadku nie mialo :/ kupilem ze zbitym przednim reflektorem i tym zderzakiem ktory caly czas byl na aucie dobrze wiedziales ze trzeba wymienic bo wisi...

ale ten wypadek bardz, bardzo mnie interesuje..

tak w ogole, to wiedziales co kupujesz.. auto podnosilismy. speawdzalismy nic nie oszukiwalem. a to ze gdzies w miedzyczasie go rozwaliles to nie wiem.. po roku uzytkowania to duzo moglo sie stac.. zreszta po pierwszysm tygodniu juz stuknales. to sie nie dziwie
BTW. Fajnie ze w koncu Nie masz zadnych drutow i wogole

drut (mniejszy albo wiekszy) sie znajdzie w kazdym modyfikowanym aucie dlatego jestem zdania zeby kupowac serie i samemu przeprowadzac tjuny

oczywicie nie pije do tego samochodu tylko ogolnie

peace & love

matash pisze:drut (mniejszy albo wiekszy) sie znajdzie w kazdym modyfikowanym aucie dlatego jestem zdania zeby kupowac serie i samemu przeprowadzac tjuny

true

trzeba poczekac na zdj od bobka fakt faktem szpachli na błotnikach nie oszczedzano widziałem wiem przedni zderzak jak sie okazało był ok tylko fartuch zmiety pewnie sam sie od predkosci z jaka jezdziłes zmiał samochodem nie jezdził on tylko ja poniewaz nie miał prawka i oprócz jego incydentu z klapa na parkingu nic innego nie miało miejsca auto przez zime i wiosne stało nie jezdzone...progi gti na kołkach do betonu pewnie tez sie same zrobiły...

dobrze sie prezentuje na zywo, pare pierdol ogarnac i bedzie kosa, zajrzyj do tego gwintu czy nie puszcza bo z zewnatrz jak jedziesz to troche buja autem