Strona 2 z 29

Re: el dorrado

: 22 września 2010, o 10:46
autor: kyfy
Lubię gdy powstaje "coś" z "niczego". Trzymam kciuki !! Co do air to mam mieszane uczucia , nie widziałem jeszcze mocnego auta na poduszkach. Wiem co się dzieje na gwincie w trakcie przyśpieszania - air chyba by tego nie zniósł za długo.....

Re: el dorrado

: 22 września 2010, o 11:12
autor: matash
ja mam 2 dystanse 20mm moge ci pozyczyc jak cos, one juz zwiedzily kilku znajomych ;)

Re: el dorrado

: 22 września 2010, o 16:01
autor: DanielG60
kyfy pisze:Lubię gdy powstaje "coś" z "niczego". Trzymam kciuki !! Co do air to mam mieszane uczucia , nie widziałem jeszcze mocnego auta na poduszkach. Wiem co się dzieje na gwincie w trakcie przyśpieszania - air chyba by tego nie zniósł za długo.....

corrado z airride to super pomysł... jak się zjebie to nie bedzie problemu wjechać na lawete :D :lol:

Re: el dorrado

: 23 września 2010, o 10:54
autor: kyfy
DanielG60 pisze:
kyfy pisze:Lubię gdy powstaje "coś" z "niczego". Trzymam kciuki !! Co do air to mam mieszane uczucia , nie widziałem jeszcze mocnego auta na poduszkach. Wiem co się dzieje na gwincie w trakcie przyśpieszania - air chyba by tego nie zniósł za długo.....

corrado z airride to super pomysł... jak się zjebie to nie bedzie problemu wjechać na lawete :D :lol:


Gorzej jak się air zjebie - wtedy nawet nie bedzie jak wjechać na lawete :mrgreen:

Re: el dorrado

: 23 września 2010, o 11:30
autor: matash
gwintem tez sobie mozna zakrecic przed wjazdem

Re: el dorrado

: 23 września 2010, o 21:51
autor: SŁAWEK-KRAKÓW
Często widziałem tego corka na Długiej,jak jeżdziłem tamtendy z towarem,respekt za chęci do odratowania i podejście.Pozdr

Re: el dorrado

: 23 września 2010, o 22:16
autor: marcin
kyfy pisze:Lubię gdy powstaje "coś" z "niczego"

czy powstanie "coś" to się okaże czasami mam ochotę wrzucić zapałkę do baku...
DanielG60 pisze:jak się zjebie to nie bedzie problemu wjechać na lawete :D :lol:

chodzi o to by się nie jebało ale różnie bywa :lol:

generalnie dzięki za komenty

co do air mam takie odczucia,że do cora nie pasuje tak jak do golfa 1,chodz jazda była by bezproblemowa :roll:ale narazie mam to gdzieś bo i tak jest seria.

pozdro

Re: el dorrado

: 28 października 2010, o 21:03
autor: matash
i jak tam Panie Marcinie, jakies postepy sa?

Re: el dorrado

: 29 października 2010, o 13:55
autor: marcin
walka z dolegliwościami silnika g60 :evil:
ale może się coś ruszy ;)

Re: el dorrado

: 8 grudnia 2010, o 20:03
autor: matash
jakies postepz pryz eldorrado