el dorrado
- marcin
- Posty: 614
- Rejestracja: 7 stycznia 2010, o 16:00
- Auto: corrado g60
- GaduGadu: 5477947
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękowania: 1
Witam w temacie poświęconym moim corrado
Nasza historia zaczęła się 7 marca 09roku i trwa do tej pory.Jest z 89 r z silnikiem g60,bez żadnych wypasów total golas.Kupiłem go zupełnie przypadkowo aczkolwiek bryła corrado podobała mi sie od zawsze
MODEL:VW CORRADO
SILNIK:1.8 PG G60
MOC:160+
MODY POD MASKA:kapitalny remont,obrobiona głowica,obrobione kolektory,sportowy wałek schrick asymetryczny 276-268+regulowane kolo rozrządu,ic+cały dolot z golfa g60 bez klimatyzacji,mniejsze koło kompresora(narazie 70mm),kolektor wydechowy supersprint owinięty bandażem,chłodnica oleju z golfa dx+podstawka ,odchudzone koło zamachowe+wyważone wraz z dociskiem,manualny regulator cisnienia paliwa weber(do 4 barów), wydech na 2 tłumikach rm motors 2, 5 cala, komputer AME
ZAWIESZENIE:gwintowane FK KONIGSPORT z zewnętrzną regulacją twardości,simerbloki poliuretanowe,wszystko wypiaskowane,ocynkowane pomalowane proszkowo, poźniej zmiana na nowy AP
UKLAD HAMULCOWY:przednie zaciski dwutłoczkowe z audi girling 60,tylne aluminiowe z golfa z golfa 4,wszystko zregenerowane,wypiaskowane pomalowane proszkowo,tarcze mikoda nawiercane,nacinane klocki trw,przewody w stalowym oplocie goodridge
KOLA:PLS SPORT4,szerokość 8 cali wielkość 15 et 11,opony toyo t1r-195,45->2,5 i3,5 cala rant 2013
aktualnie BBS RS 8/9 na 16 ->ranty 1,5 oraz 2 cale
NADWOZIE:usunięta wycieraczka oraz hak nowy lakier
WNETRZE:kierownica momo team 28cm,wskaźniki doładowania,cisnienia oleju,woltomierz, pół skóra Recaro, elektryka szyb
AUDIO:ori
Zmiany przeprowadzone:to co wyżej
Plany:są
Auto jak przedstawiają zdjęcia poniżej kupione jako zapuszczone a ja staram sie wskrzesić "drugie zycie" Wszyscy wiemy z czym jest to związane,więc ogarniam go jak pozwalają finanse oraz czas
Mysle,ze auto kupiłem sercem a nie rozumem ale nie żałuje
noo trzeba przyznać,ze wow to on nie robił
pod maską było porównywalnie :cfaniak:
W aucie siedział pg z utopionym tłokiem i postanowiłem,że jak było G to niech będzie.
Kupiłem inny silnik z kompresorem od kolesia,który twierdził,ze wszystko jest idealne k: i tak sobie robiłem ciesząc sie jak dziecko zabawką
Dodam tylko,że wcześniej umiałem zmieniać tylko koła albo dolewać płynu do spryskiwaczy a tu przekładka silnika ale jakoś sie udało,muszę też dodać,że pomógł Człowiek,którego poznałem przez kora a dziś mogę nazwać swoim przyjacielem
Kor w każdym razie palił i jeździł ale to nie było to kopcił przy tym jak stara lokomotywa....diagnoza pokazała,że kompresor pluje olejem.....ale nie załamałem sie bo z autem dostałem dwa od właścicielki i czego jeden był po regeneracji
Po przekładce auto szłooo jak wysiadłem i pierwszych testach to ręce drżały pamiętam :serce:
no cóż ale kor dalej kopcił.... :] mimo to tak sobie jeździłem "po wsi" z bananem od ucha do ucha.Wiedziałem jednak,ze to okres przejściowy i chciałem zrobić mechanikę na"raz".
Wtedy auto stało na bbs rm,które zostały mi z poprzedniego auto jakim była skodzina
zamieniłem sie nimi za kw turbo bo bardziej pasowały mi parametry 9 i 7,5 na 16 dokupiłem opony
195,40 dunlopa na przód a później to juz poleciało
ale później trafiły mi sie inne koła :cfaniak:
i pierwsze przymiary
parametry to 15 na 8 szerokie do kora niby mało ale ma moje potrzeby było spoko
do pełni szcześcia brakowało wiadomo czego
ale ja postanowiłem,ze razem z zawiasem zrobie silnik na "cacy".Do garaży wjechałem jakoś w październiku 2011 a wyjechałem chyba w maju/czerwcu 2012 ale euforia była mega :$
w tym czasie fotki pokażą co narobiłem
:serce:
i mozolne wkładanie wszystkiego...
i tu w zasadzie zdjęcia jak auto wyglądało w sezonie 2012
później postanowiłem zrobic clean look'a w garażu i tu porównanie
(nie zwracajcie uwagi na to co w nim stoi )
pod koniec sezonu 2012 kupiłem "dawcy" na ranty oraz recaro
po pierwszych przymiarkach koła wystawały,że ho ho
kolejny etap z pls'ami to standardowa renowacja czyli: polerka, malowanie proszkowe bębnów, chromowanie śrub
efekt był już całkiem ładny
ale koła dalej wystawały za dużo..
zawiozłem czopy, rotory oraz tarcze do tokarza i dzięki temu koła an tylnej osi schowały sie ok 1 cm szerokości felg to 8,5 oraz 9,5
tak auto wyglądało pod koniec 2013 roku
jednym z najbardziej widocznych mankamentów tego auta był lakier, więc w zimie 2013/2014 miałem uzgodnione terminy z blacharzem oraz lakiernikiem
po ok 3 miesiącach auto odebrałem ori kolorze
po tym okresie auto długo stało i tylko mnie denerwowało
od czasu do czasu coś tam robiłem, cos kupiłem jak było w dobrej cenie
bywała na nim centymetrowa warstwa kurzu
po sprzedaży plsów kupiłem pierwszy kpl wymarzonych rs'ów
jego widok od razu wywołał usmiech na mojej twarzy
niestety stałem słabo finansowo wtedy i podjąłem decyzje o sprzedaży bbs ale w głębi wiedziałem ze kiedyś wrócę do nich
na chwile kupiłem power techy 9/16 i nowymi oponami dunlop oraz używkami w fajnym stanie conti 195/40
ale nie założyłem, stwierdziłem ze to nie to
i docelowo stałem sie właścicielem drugiego kpl ( a tak naprawdę miałem trzy i zrobiłem jeden właściwy dla mnie)
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 7 czerwca 2017, o 11:53 przez marcin, łącznie zmieniany 8 razy.
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze..."
- marcin
- Posty: 614
- Rejestracja: 7 stycznia 2010, o 16:00
- Auto: corrado g60
- GaduGadu: 5477947
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękowania: 1
Lecimy dalej
Silnik kupiłem razem z kopresorem lecz tamten pluł olejem dość mocno,więc wymieniłem na jeden z dwóch,których dostalem razem z autem.Właścicielka twierdziła,ze jest on po regeneracji i wszystko jest z nim ok.Pośmigałem na nim chwile ale po jakimś czasie zobaczyłem,że w dolocie dalej jest olej.Przypuszczałem,że trzeba wymienić uszczelniacze i będzię git ale nie było.....po rozłożeniu moim uczą ukazał sie taki widok:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
tu już docelowy komp
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
wiec kupiłem cały zestaw do regeneracji
Uploaded with ImageShack.us
i mam nadzieje,ze bedzie ok
ostatnio kupiłem sobie takie koła mam nadzieje,ze bedzie ok przynajmniej narazie
Uploaded with ImageShack.us
felgi to KW model turbo 16 i szerokość 9 na tył 7,5 na przód
narazie to chyba tyle
jak coś sobie przypomnę to dopisze
pozdro
Silnik kupiłem razem z kopresorem lecz tamten pluł olejem dość mocno,więc wymieniłem na jeden z dwóch,których dostalem razem z autem.Właścicielka twierdziła,ze jest on po regeneracji i wszystko jest z nim ok.Pośmigałem na nim chwile ale po jakimś czasie zobaczyłem,że w dolocie dalej jest olej.Przypuszczałem,że trzeba wymienić uszczelniacze i będzię git ale nie było.....po rozłożeniu moim uczą ukazał sie taki widok:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
tu już docelowy komp
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
wiec kupiłem cały zestaw do regeneracji
Uploaded with ImageShack.us
i mam nadzieje,ze bedzie ok
ostatnio kupiłem sobie takie koła mam nadzieje,ze bedzie ok przynajmniej narazie
Uploaded with ImageShack.us
felgi to KW model turbo 16 i szerokość 9 na tył 7,5 na przód
narazie to chyba tyle
jak coś sobie przypomnę to dopisze
pozdro
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze..."
te kw to bardzo fajne i nietypowe kola, pg to samo zlo a corr bedzie dobry, ogladalem go przed kupnem przez Ciebie i buda jest ok poza wgniotkami
tuning muss sein!
Wake up the voiceless! Wake up the revolution!
Wake up the voiceless! Wake up the revolution!
- marcin
- Posty: 614
- Rejestracja: 7 stycznia 2010, o 16:00
- Auto: corrado g60
- GaduGadu: 5477947
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękowania: 1
Dzięki za miłe słowo,za kołem przez moment przestałem się rozglądać jak się wszystko ogarnie to może sie zmieni,czas pokaże.Co do budy to masz racje ma całą masę rys i wgnieceń ale wydaje mi się,ze jest ok .Z drzwiami pasażera jest cos nie teges ale to nić powarznego.Miał być w tym roku malowany ale chyba nie będzie...trzeba zrobić z silnikiem bo najprawdopodobniej puszczają uszczelniacze w głowicy...G60 to zło ale zawsze chciałem mieć ten motor i to on zawsze dla mnie szedł w parze z corrado.Wiadomo,ze na tych kołach bez zawiasu będzie wyglądał jak pedał ale chciał bym kupić cos z regulacją twardości,starzeje sie chyba
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze..."
- marcin
- Posty: 614
- Rejestracja: 7 stycznia 2010, o 16:00
- Auto: corrado g60
- GaduGadu: 5477947
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękowania: 1
na razie nie mogę ich założyć bo nie mam dystansu..te kw maja fajne et rzędu 45 i 55.Opony na przodzie są przydarte od zbieżności to sie zmieni na 195/40(jak bedzie $$$) bo są przez 45 ale narazie muszę "wytoczyć"dystanse,gdzieś 20mm na przód 30mm na tył
mam tylko takie:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
a co do air to pamiętając auto dugiego z cs to dobrze leżała szmata
mam tylko takie:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
a co do air to pamiętając auto dugiego z cs to dobrze leżała szmata
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze..."