po pol roku codziennego uzytkowania mam pare refleksji.
generalnie nie spodziewalem sie cudow i traktuje PD jako ochrone lakieru na zime
wydaje mi sie ze im ciemniejszy tym lepszy, na moim widac sporo zaciekow nie do doczyszczenia, pojawilo sie pare zadziorow, przylozylem tez w 2 miejscach lance za blisko na myjce i podnioslo gume z lakieru
zeby nie bylo ze nic sie nie dzieje

dzwon podstawa tuningu - spadajaca gruda lodu z innego auta rozbila mi lampe ostatnio wiec sa Wesemy z krzyzem
przyszly tez dzis Potenzy 165/50 i sprobuje to wstrzelic na przod
