Jakoś we wrześniu zakupiłem mk2 86r USA 1.8 GX z zamiarem rozbioru na części.
Na wyposażeniu klima i takie tak inne bajery jak to w us-e.
Blachę miał słabą ale i tak zacząłem się trochę nim bawić z racji tego że miał jeszcze ważne opłaty.
Wpadł prawie nowy gwint od mk3, jak się okazało variant
Przód został, tył sprzedałem i włożyłem kit -40.
W sumie ogarnąłem trochę silnik, wodziki skrzyni biegów i tak nim jeździłem od czasu do czasu...
Coś koło marca ? kwietnia zadzwonił kolega który skupuje auta na złom że ma golfa z super blachą.
Podjechał. Zobaczyłem. Kupiłem...
1.3 lpg
Medison.Zaniedbany ale blacha wyglądała ładnie... Myślę podrobię i sprzedam dalej
No ale w tym momencie zabawa się zaczęła...
Odwiedził mnie kolega Adam. Na forum jako Kryza.
Plan był taki żeby złożyć Usa na budzie z 1.3
Na pierwszy ogień poszedł falldach.
Później auto pojechało do Adama gdzie przeszło remont blacharski i zostało polakierowane.
Mam mnóstwo zdjęć z prac ale nie będę ich tutaj wrzucał.
Ogólnie pracy było więcej niż przypuszczaliśmy
Dzięki wielkie Adam z ogarniecie auta
Teraz już po lakierowaniu.
Do środka zakupiłem Recaro z mk3 Gti edition, trafiło się w ładnym stanie. Chociaż polowałem na Recaro z WOB-a.
Kupiłem drugi silnik 1.3 wraz ze skrzynią bo poprzednia nie miała wstecznego w celu wsadzenia do Usa. Ale jednak skończyło się na tym że kupiłem dupowóz Bartka czyli mk2 US 1.8 RV . Ma też inne graty które przygarnę do siebie. W sumie z trzech golfów mam zamiar złożyć jednego
Auto chciałem trzymać w garażu nie pod chmurką więc zagadałem do ciotki która udostępniła mi takie o to coś...
pół dnia roboty 
Na tą chwile auto jest w takim stanie
Maj 2016
