Haha Sebastian dzięki za fote!
Dziś skromny aktual dotyczący felg i płynów eksloatacyjnych, mianowicie dałem im trochę życia. Nagwintowałem otwory po nitach i wkręciłem tam nierdzewne śruby M8.
Na koniec odświeżyłem spłowiałe ranty białą pastą polerską w kostce.
Dostał także dystanse na tył 8mm no i jest ciut szerzej tak jak chciałem póki co
Wymieniony został płyn chłodniczy i nowy olej. Co ciekawe zalany był chyba wodą, płukałem układ z 5 razy. Na koniec dostał nowy zbiorniczek wyrównawczy bo stary był już mało czytelny.
Czas na gwint!!
Stwierdzony Corradoholizm.