przez marcin » 20 września 2011, o 07:34
Ostatnio nie ma czasu na nic....do pracy wstaje o 5 kończę o 15 ,później jadę pomóc Bratu bo buduje dom i przyjeżdżam o 8 i jestem tak wyj*bany,że nic mi się nie chce.....
Co do auta plany są,graty się tam jakieś zbierają,zobaczymy jak to wszystko się ułoży.....
Priorytetem przez zimę jest zrobienie silnika,doprowadzenie go do dobrego stanu + jakieś "podrasowanie" go....
Silnik ma być wyjęty więc zastanawiam się czy nie oczyścić komory przy okazji aleeeee boje się,że później mogę szukać lata świetlne przyczyny jak silnik nie będzie chodził tak jak powinien a ja będę się zastanawiał czy wszystko dobrze polutowałem/pospinałem....więc cały czas myślę czy robić ładną serię,zostawić tak jak jest a jak korek będzie dobrze gonił to wtedy jeszcze raz wyjąć i dopiero ją oczyścić,czy może od razu....Wy jak radzicie?
Chciał bym w przyszłym roku pojeździć z Wami po jakiś zlotach a jak będzie czas pokaże..........
co do zawiasu,chce go założyć na nowych gumach itp. dodatkowo muszę porządnie poskładać środek żeby to sie nie tłukło...
peace&love
"Najcenniejsze rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze..."