Teraz jest 12 maja 2024, o 01:24

Corrado 3.0 VR6 | ABT KW Schmidt Bastuck

Avatar użytkownika
 
Posty: 995
Dołączył(a): 5 stycznia 2010, o 22:30
Lokalizacja: Sucha Beskidzka (okolice)
Auto: VW Corrado G60
GaduGadu: 10369155

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez DanielG60 » 30 marca 2013, o 21:23

proste, że schmidt'y lepsze ;) bez dwóch zdań :)
Opel Corsa 1,0 :D lol
CS

 
Posty: 269
Dołączył(a): 27 września 2011, o 18:33
Lokalizacja: krakow
Auto: Ori Red Passeratti
GaduGadu: 3660439

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez rico782 » 15 kwietnia 2013, o 19:23

pasuje cos o korku,kolo takie se,gleba taka se,silnik cos tam rycy,a ogolnie to tak se :lol: :lol: :lol: Seba kiedy kolo wpada ? :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 485
Dołączył(a): 6 stycznia 2010, o 17:58
Lokalizacja: Kraków
Auto: Corrado, A4 B5

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez Sebastian » 15 kwietnia 2013, o 21:52

No nie od dzis wiadomo ze szału ni ma ;)
Koło na spokojnie, nie pali sie, mysle ze za kilka m-cy

Kilka fotek z rozpoczęcia, na ktorym udalo sie zdobyc 2 debiutanckie garnki, TOP 3 wnętrze i TOP 15 całej imprezy :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Keep It Clean!

Avatar użytkownika
 
Posty: 189
Dołączył(a): 8 sierpnia 2010, o 12:35
Lokalizacja: Nowy Sącz
Auto: VW Scirocco MK2 GTII '92
GaduGadu: 17537226

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez sniper » 16 kwietnia 2013, o 09:22

Corr jak zwykle zrobił dobrą robotę, i ta VRa :twisted: Czekam, jak siądzie na Schmidt'ach
I need the turbo!
Obrazek

 
Posty: 652
Dołączył(a): 24 października 2011, o 16:10
Lokalizacja: Czechówka
Auto: Seat Toledo 1M TDI
GaduGadu: 2668278

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez Kaspoll1988 » 16 kwietnia 2013, o 16:20

dokąłdnie! Pięknie go było słychać jak z rynku w brzesku wjechaliśmy w tą wąską uliczkę jak zrobił przegazówke! Muzyka dla uszu

Avatar użytkownika
 
Posty: 485
Dołączył(a): 6 stycznia 2010, o 17:58
Lokalizacja: Kraków
Auto: Corrado, A4 B5

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez Sebastian » 30 kwietnia 2013, o 19:14

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przymiarka Schmidta
Tył wystaje 3 centy, przód oparł sie o jarzmo, wchodzi na styk dopiero z dystansem 17mm, wystajac przy tym 3.5cm :D
Teraz zacznie sie walka zeby to jakos mozliwie upchac no i ogarnac kolko wedle planu, mysle ze na spokojnie na przyszly sezon sie wszystko ogarnie ;)

Z przodu jedyna opcja to zebrac troche z jarzma i zacisku, teraz pytanie ile mozna bezpiecznie zdjac?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Natomiast na chwilę obecną, wygląda to tak, gdyż trzeba było zrobić przegląd, ktory de facto parch przeszedł bez zająknięcia :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Keep It Clean!

 
Posty: 269
Dołączył(a): 27 września 2011, o 18:33
Lokalizacja: krakow
Auto: Ori Red Passeratti
GaduGadu: 3660439

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez rico782 » 30 kwietnia 2013, o 19:25

Hmm,a moze tak felge stoczyc te 3 cm :lol: nie no powiem Ci Seba ze masz nie lada zadanie bo ciezko bedzie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 485
Dołączył(a): 6 stycznia 2010, o 17:58
Lokalizacja: Kraków
Auto: Corrado, A4 B5

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez Sebastian » 30 kwietnia 2013, o 19:27

Własnie felge nie bardzo, rotor juz w serii jest cienki :(
Keep It Clean!

 
Posty: 11
Dołączył(a): 17 sierpnia 2011, o 23:07
Auto: Golf III 1.4 92

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez przexek » 30 kwietnia 2013, o 23:19

Przyjedź do mnie :D Razem damy rade :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 485
Dołączył(a): 6 stycznia 2010, o 17:58
Lokalizacja: Kraków
Auto: Corrado, A4 B5

Re: [Corrado] by Sebastian

Post przez Sebastian » 8 lipca 2013, o 17:07

Dawno mnie tu nie było :P

Corr troche pojezdzil na seryjnym setupie, ale nie taka tematyka forum, wiec szkoda zanudzac ;)
Jako ze pojawily sie dogodne mozliwosci, wzialem sie wreszcie za klime, ktora nie chodzila odkad kupilem parcha.
Rozbebeszenie calego frontu, coby dostac sie do skraplacza i osuszacza...

Obrazek
Obrazek

Skraplacz byl dziurawy i pojechal do spawania a osuszacz kupilem z jakiegoś Golfa, w sumie rozni sie tylko tym ze ma jakis dodatkowy zaworek, ktorego u mnie nie bylo, ale to raczej nie problem, po prostu zostanie zaślepiony ;)

Przy okazji zdecydowalem sie na nowy olej, mimo ze obecny ma dopiero 3.5tyś km, to jest juz ponad trzyletni, oraz oczywiście nowe filtry.
Wybor padl na Valvoline VR1 Racing 10W-60

Obrazek

Chłodnica klimy została naprawde dobrze pospawana i odswiezona czarnym matem. Osuszacz zamontowany, emocje siegaja zenitu, proba cisnieniowa i bang, dalej gdzies ucieka...
Dziurawa okazala sie rurka biegnaca po chlodnicy do osuszacza, wiec tez pojechala do spawania, magicy wycieli fragment ok 7cm na ktorym bylo z 5 dziurek i wstawili nowy.
Przy montazu skraplacza przez wlasne niedopatrzenie i nieuwage, calkiem naturalnym zrzadzeniem losu przedziurawilem sobie chlodnice wody

To wydarzenie otwarlo puszke pandory i pociaglo za soba coraz to wiecej zmian, ktore suma sumarum wyszly parchowi na dobre :P
Jak juz wyleciala chlodnica, zrobil sie niezly dostep do pordzewialej belki trzymajacej chlodnice, do belki silnika i oslony wenylatorow.
Wszystkie te graty wraz z listwą miedzy zderzak a hokej, dzieki nieocenionej pomocy Pawła vel. juri (DZIĘKI!) pojechaly do srutowania i malowania proszkowego.
Ja w tak zwanym miedzy czasie na nowo izolowalem sobie wszystkie wiazki do ktorych zrobil sie piekny dostep + ogólna kosmetyka :)

Obrazek
Obrazek

Gdy wszystkie graty wrocily i zostaly wlozone na swoje miejsce, wlalem swiezutki plyn do wspomagania (jest roznica ;) ) i pojechalem nabic klime oraz zrobic ozonowanie wnetrza
Pamiątkowe foto, nigdy wczesniej nie był taki brudny :mrgreen:

Obrazek

Tym razem proba cisnieniowa wyszla pomyslnie, przez 15min wskazowki na manometrach nawet nie drgnely, a podczas trwajacego godzine ozonowania (wolne obroty i klima na full) pozamarzaly szyby od srodka 8-)

Wpadło tez nowe poszycie dechy NT od Rafała z kreseczkami, gdyz na moim zostal w pamiątce komplet dziur bo uchwycie do telefonu i zestawu glosnomowiacego...
Oprócz tego nowe simmerblocki w tylna belke i strumienica z nierdzewki w miejsce kata, dzwiek jak dla mnie bajka

Schmidty poki co leza i czekaja na lepsze czasy, mysle ze wezme sie za ich pasowanie dopiero na zime, a tymczasem wrzucilem z powrotem niesmiertelne eresy i ustawilem z przodu negatyw, co pozowlilo zejsc troche nizej. Na tyl tez przyjdzie pora, wleca shimsy i trzeba podciac odboj, bo sterzy jak koza, a gwintu koniec :D
Tak to teraz wygląda

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tyle na dziś, pozdro :)
Keep It Clean!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aktualne projekty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości